Młodzi, niedoświadczeni kierowcy, to najczęstsze ofiary nowego rodzaju przestępstw ubezpieczeniowych, które z Wielkiej Brytanii przywędrowały w ostatnich dniach do Polski. Przed wyjątkowo tanimi plisami ostrzega policja.
Brytyjska, a obecnie również polska policja, coraz częściej ostrzega przed pojawiającymi się w sieci wyjątkowo tanimi polisami.
Oszuści podający się za agentów ubezpieczeniowych, polecają takie polisy najczęściej w mediach społecznościowych lub WhatsApp. Niestety, są one w rzeczywistości fałszywe. „Wirtualni agenci” upatrują najczęściej młodych kierowców, którzy z racji małego stażu i braku zniżek najwięcej płacą za ubezpieczenie samochodu. Młodzi kierowcy częściej od innych poszukują tanich ofert. Metoda ta, wywodzi się z Wielkiej Brytanii, ale ma również wyraźny polski wątek.
Z danych ujawnionych na serwisie brytyjskiej policji wynika, że w ciągu 2021 roku złożono ponad 350 zawiadomień oszustwach dokonanych przez „agentów widmo”, Każda z oszukanych osób straciła średnio po 2250 funtów. Najczęstszymi ofiarami fałszywych agentów są młodzi kierowcy w wieku 17-24 lat, ale także kierowcy mający na swoim koncie punkty karne lub wypadki czy kolizje, a zatem pozbawieni zniżek przy wykupie polisy.
O tym, że padli ofiarą oszustów, kierowcy dowiadują się dopiero, gdy zgłaszają szkodę lub podczas kontroli policji. Dopiero w takiej sytuacji okazuje się również, że agent, który sprzedał polisę jest już nieosiągalny. Wśród najbardziej skutecznych oszustw znalazł się Polak – Marek C.(l.51), który pod koniec ubiegłego roku został skazany za sprzedaż fałszywych polis, na dwa lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Jako „agent widmo”, wybierał na ofiary głównie polskich kierowców mieszkających w Wielkiej Brytanii, którzy słabo znają język angielski. Co najgorsze, ciągnął o w ten proceder osoby, które „zatrudniał” do wyszukiwania ofiar.
Pomimo tego, że nie wszystkie rodzaje przestępstw ubezpieczeniowych trafiają do Polski dokładnie w tej samej odsłonie, dobrze jest pamiętać fundamentalnych zasadach. W naszym kraju, każdy agent ubezpieczeniowy ma obowiązek przedstawienia pełnomocnictwa ubezpieczyciela, którego jest reprezentantem. Ponadto, każdy legalny agent jest wpisany do rejestru pośredników ubezpieczeniowych, prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). taki wpis możemy sprawdzić przez wyszukiwarkę na stronie KNF.
Chociaż rzadko, w Polsce również dochodzi do sprzedaży fałszywych polis komunikacyjnych. Jeden z oszustów inkasował składki za ubezpieczenia samochodowe a żeby ukryć proceder, sam wypłacał odszkodowania, do chwili gdy stanął przed wypłatą dużej kwoty. Nasi oszuści jednak częściej zajmują się wyłudzaniem odszkodowań niż polis.
Jedna odpowiedź
były takie